Supergirls don't cry, supergirls just fly, supergirls don't hide. I'm a supergirl ;]

Saturday 4 September 2010

Quilling- początki

Na technikę Quillingu natchnęłam się przypadkiem. Szukałam w sklepie z różnościami DIY i craft kartek do origami i natchnęłam się na dziwnie brzmiącą kategorię quilling. wrzuciałam hasło w google images i to co wyskoczyło bardzo mi się spodobało. Kolejnym krokiem był youtube, gdzie obejrzałam kilka filmików, na których pokazano ową metodę. Tak mi się spodobała, że zamówiłam własny zestaw startowy.

Początki łatwe nie były. Mam dwie lewe ręce, a zabawy z klejem kończą się tak, że sama przyklejam się do stołu ;) Potem było już z górki i okazało się, że quilling jest prosty! Czasochłonny (baaardzo), ale prosty. A przy tym odpręża i uspokaja, nawet takiego nerwusa jak ja.



No comments:

Post a Comment